TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



piątek, 25 marca 2011

Lawendowo mi

Wianek uwiłam sama z brzozowych gałązek
(Ciociu Krysiu, dziękuję raz jeszcze
za dostarczenie mi darów lasu :))
W założeniu były jeszcze motyle
i białe kwiatki, które zrobiłam na szydełku
specjalnie do tego celu,
ale tak spodobała mi się ta prosta forma,
że nie dodawałam już nic.
Przecież mogę to zrobić w każdej chwili...


Koszyczek, lawenda i ptaszorki
kupione w jednym z moich ulubionych sklepów :)
Nakrapiane jajeczka dostałam gratis.

Jeżeli do świąt nie zdążę zrobić nic innego,
to może być i tak


Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie,
ale ciągle chodzą mi po głowie proste, surowe formy,
szydełkowane motywy,
lawendy i fiolety...
kojarzą mi się chyba ze spokojem i harmonią...
pokusiłam się nawet o sprawdzenie ich znaczenia,
z przymrużeniem oka klik, klik, klik ;)

Miłego, spokojnego weekendu Wam życzę!
Dziękuję za komentarze,
dodają skrzydeł!



14 komentarzy:

  1. Cudowne dekoracje. A kolorki tak jak piszesz, bardzo kojace.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie też mini brzozowy wianeczek czeka na dekorację :) Super pomysł na ozdobę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och jak ślicznie...wspaniałe dekoracje;))Cieplutko i wiosennie pozdrawiam.
    Dziękuję za wszystkie wspaniałe słowa i odwiedzinki
    to taki słodki balsam dla mej duszy:)Dodaje twórczych myśli:))
    Buziaki posyłam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna dekoracja!!!pomyslalam ,dlaczego "lawendowo" toc to wrzos,,,,,,,,,,przesliczna kompozycja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne te Twoje proste formy :)
    Lawendowo... pachnąco, świeżo...
    A który to taki ulubiony sklep... zdradzisz? ;)
    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak dla mnie wcale nie nie trzeba nic więcej:) Prostota ma dużo więcej uroku, często tworzona z tęsknoty za pięknem i z potrzeby otaczania się nim tak zwyczajnie... po prostu...

    OdpowiedzUsuń
  7. TuKaro, w zasadzie masz rację, toć to wrzos ;)
    Miło zakończyć dzień, czytając Wasze słowa! Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowne, uwielbiam wrzos masz racje kolory wpływają na nas.
    wyszywam lawendę może uda mi się wreszcie skończyć to pokażę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolorki dobierasz Elwirko intuicyjnie....to dobrze, bardzo dobrze no i najwazniejsze: Efekt jest super!!!!!!
    Pozdrawiam Cie cieplutko i duuuuuuuuuuzo Slonca zycze:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach!!!!!! Oczywiscie dekoracje sliczne!!!! Gdzies Ty dorwala lawende o TEJ porze roku?!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Dekoracje fantastyczne!!! To, że wydają się takie surowe, działa na plus. Ich widok przywołuje przyjemne wspomnienia i budzi marzenia ;) Swoją drogą ciekawe w jakim sklepie udało Ci się zakupić te cudne dodatki...
    Cieszę się, że mogłam wreszcie zobaczyć zaproszenia komunijne, bo już nawet miałam pytać, na której wersji stanęło ;) Przyznaję, że robią wrażenie, a pudełko jest taką kropka nad i ;)
    Miłego weekendu! Mam nadzieję, że powoli wszystko Ci się jakoś układa...

    OdpowiedzUsuń
  12. I need followers. Please follow my blog I will appreciate it. Thanks and God bless you.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne dekoracje, nic im nie brakuje! Kolorystycznie mnie zachwycają :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. w pierwszym momencie wydawało pomyślałam,że to lawenda...cudne dekoracje:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)