TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



sobota, 28 czerwca 2014

Zeszyt z laurkami

czyli kolorowy, optymistyczny i ciepły albumik dla pani,
od dzieciaków kończących zerówkę.
Ja przygotowałam okładki z dzierganą sówką,
(digi od Novinki, link w pasku bocznym)
wnętrze zagospodarowały maluchy.
Z racji tego, że to już koniec roku i paluszki bardzo były zmęczone,
dzieło wspomogły także mamy i tatusiowie, ale o tym sza ;)
Pojawił się nawet autorski wiersz jednej z mam (Asiu pozdrawiam!).
Czyli z sercem i od serca.
Tak jak lubię.
I wakacje lubię także.
To taka chwilka, 
kiedy spogląda się na świat 
przez różowe (tudzież ciasteczkowe) okulary

Ciasteczka z witrażem urzekły mnie swoim nietypowym wyglądem.
Aby je poczynić zakupiłam nawet nie-ulubione i nie-jedzone przeze mnie landrynki
(w dodatku kilka paczek).
Uwaga! Rodzaj landrynek ma znaczenie. Jednie topią się zalewając prawie całe ciastko
(po upieczeniu są klejące i raczej mało przyjemnie się je konsumuje),
inne tworzą idealną "szybkę" (po upieczeniu kruchą i chrupiącą).
Muszę jeszcze spróbować wersji z żelkami.

Przesyłam wakacyjne pozdrowienia, szczególnie dla stałych BYWALCÓW,
którzy uskrzydlają mnie swoimi słowami.

PS. Z racji mocnego kontrastu kolorystycznego (w roli głównej Be Optimistic 2, 4, 5 i 6),
pracę zgłaszam na Ekspresowe Wyzwanie Rapakivi.


5 komentarzy:

  1. Laurki będą wyjątkową pamiątką dla wychowawczyni, a Tobie udało się pięknie oprawić. Świetny pomysł! A ciasteczka wyglądają nie tylko apetycznie, ale również zachwycająco i artystycznie - takie małe witrażyki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękny i wyjątkowy prezent :)
    ciasteczka, raz takie rozbiłam, ale landrynki nie były zbyt dobre ;) tak czy inaczej wszystko zjedliśmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pomysł na pamiątkę :) Zauważyłam, że Tobie też spodobało się połączenie pomarańczowego z miętowym :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny! Sówka jest urocza i bardzo podoba mi się ten pomysł z kredkami na okładce. Świetnie nawiązuje do kart w środku albumu. Dziękujemy za udział w wyzwaniu Rapakivi :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)