TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IMIENINY. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą IMIENINY. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 20 sierpnia 2019

NA URODZINY, IMIENINY

lub zupełnie bez okazji,
aby dodać kolorów codzienności...
Ciesz się każdą chwilą,
uśmiechaj się do małych rzeczy,
bo to one są balsamem dla naszych serc ;)
Uskuteczniasz?



poniedziałek, 24 czerwca 2019

CIEPŁY, LETNI CZAS...

niech sobie trwa i cieszy ciało i duszę ;)






piątek, 16 listopada 2018

MAGNESY OKOLICZNOŚCIOWE

sztuki cztery.
Zapraszam na spacer po tajemniczym ogrodzie,
gdzie cuda się dzieją, marzenia spełniają...
wystarczy tylko otworzyć drzwi...
scrapbooking - moja pasja, niezmiennie, od dawna...
papier, nożyczki, klej, szczypta dodatków oraz wyobraźnia
to niezmierzona ilość możliwości niosących pozytywne emocje.
Każdy projekt to radość tworzenia, odkrywania, komponowania, kreowania...
Niezwykła jest możliwość dzielenia się tym z Wami.
Dziękuję, że zaglądacie, że jesteście.
Jeżeli uważacie, że warto,
zaproście tutaj także swoich znajomych,
będzie mi bardzo miło.









poniedziałek, 29 października 2018

Jak śliwka w kompot,

plum!
Wpadłam po uszy w te kolorki.
Kolejne prace w trakcie się robienia ;)




Uwaga!
Bezpośredni kontakt z preparatami Cadence grozi uzależnieniem.
Jak już ktoś położy na nich "paluszki",
nie może oderwać.
Leczenie: zakup kolejnych specyfików
i jak najszybsza aplikacja na tkaninę, papier, drewno...
i co tam kto ma pod ręką.
Efekty widoczne błyskawicznie ;)

Wykorzystałam między innymi:
gesso, farby hybrydowe, puder velvet, klej do złoceń.
Z innej beczki: prawda, że niezły mam manicure??
Krwisty z deczka, ale przecierki wcale do najłatwiejszych nie należą ;)

czwartek, 2 sierpnia 2018

LAWENDOWE LOVE,

czyli kartka okolicznościowa
W środku zdobienie i wysuwany okrągły tag/bilecik
na dodatkowe zapiski.



wtorek, 26 czerwca 2018

SERCE Z SERCA ;)

z najlepszymi życzeniami




Do zobaczenia!

piątek, 16 marca 2018

Kartka urodzinowa

na "płasko" i dokładnie z tą tekturową rameczką - zgodnie z życzeniem ;)

 Niezwykle lubię to ukwiecone wiaderko z Cherry Blossom.
Do zobaczenia wkrótce!

wtorek, 30 stycznia 2018

ZAKWITŁO NA SERDUSZKU


dzięki najnowszej kolekcji Studio75 Cherry Blossom.
Nie mogłam się doczekać, kiedy wpadnie w moje ręce.

"Ciesz się każdą chwilą"! Uskuteczniasz?



Przesyłam pozdrowienia :)


piątek, 4 marca 2016

Różana, na imieniny


Widać już u Was wiosnę??


sobota, 7 listopada 2015

Drobiazg imieninowy

po prostu :)


Do zobaczenia wkrótce!

wtorek, 16 września 2014

Na słodko

Do stołu podano, zapraszam :)
Smakowało?
To może przybliżę irgediencje:
papier, wstążka, sznurek, kordonek, tiul,
perełki, brokat grubszy i drobny, koraliki, kwiaty...
oraz serce, duużo serca :)
Powyższe dobierać z wyczuciem, wedle własnego gustu i potrzeby chwili,
siekać, wykrawać, przeplatać, łączyć - raczej z delikatnością i namaszczeniem.
W razie potrzeby dosłodzić miodem.
Ofiarować z radością!

Różowa karteczka czeka na napis, nie mogłam się zdecydować...
macie może jakieś propozycje?

Z żółtą karteczką zagram w BINGO
http://blog.craftbar.com.pl/2014/09/wyzwanie-nr-11-gramy-w-bingo.html 
(szczypta niebieskiego na paterze, paski z deseczek, warstw 6, 
tusz brązowy na brzegach kartki, tekturki dwie).

 Dziękuję za bajeczne komentarze pod bajkowym wpisem!!
Rameczka na pewno rozjaśni niejeden pochmurny jesienno - zimowy dzień,
ponieważ poupychałam w każdym jej kątku ogromną dawkę słońca ;)
Cieszę się, że je odnaleźliście.

 

poniedziałek, 21 października 2013

Ciepłe życzenia urodzinowe

czyli słoneczno - jesienny wpis.
Po raz kolejny wracam do kolekcji Mushrooms
(gdzieniegdzie potraktowanej zieloną mgiełką)
i tekturek TricksArt.
Brązowe kwiaty dziergałam sama na szydełku.
Zapraszam zatem na sesję w sadzie :)

 
 
 
Kolorystycznie wpasowały mi się tutaj jeszcze
racuszki z zsiadłego (u nas się mówi "kwaśnego") mleka.
Jedne z moich ulubionych, drugie w kolejce po drożdżowych.
Polecam.
 
2 szklanki zsiadłego mleka
3 jaja
40dkg mąki
łyżeczka sody oczyszczonej
cukier do smaku

Roztrzepać jaja, wymieszać z mlekiem i mąką (przesianą z sodą). Smażyć małe placuszki na gorącym oleju. Można do ciasta dodać jabłko. Można usmażone posypać "cukierem puderem" (jak to ostatnio powiedział mój maluch :)) Można np. podawać ze startym na dużych oczkach jabłkiem wymieszanym ze szczyptą cynamonu i syropem klonowym/miodem.
Ja najbardziej lubię takie najzwyklejsze, bez dodatków. 
Smacznego :)

Dziękuję Wam za sporą dawkę słońca pod albumem :)
Mam nadzieję, że odwzajemniłam  Wam się z nawiązką!

PS. Kartki biorą udział w następujących wyzwaniach:
1. Jesienne okno - skupiłam się głównie na barwach, które obecnie za oknem,
ale okrągłe, ozdobne okienka też przecież bywają ;)
 

2. Pożegnanie jesieni - żółty obecny

3. Wyzwanie tekturkowe w Projekcie Wagi Ciężkiej - tekturki obecne.

---------------------------------------------------------------------------------------------------
 30.10.2013 Karteczki otrzymały wyróżnienie w PWC :)))) Racuszki też się spodobały!
----------------------------------------------------------------------------------------------------