Wykluło się nastroszone kurczątko,
otrzepało ze skorupek, podziobało,
kolorków nabrało...
i ozdobiłam nim kolejną świąteczną karteczkę...
robioną według tej mapki
(mówiłam, że mapka za mną chodzi!).
Obiecałam, że pokażę wygrane i "dostane" już rysuneczki (autor: Barbara), więc kilka tych kurczaczkowych obok ujawniam:) reszta pozostanie moją tajemnicą do następnych Świąt :)
otrzepało ze skorupek, podziobało,
kolorków nabrało...
i ozdobiłam nim kolejną świąteczną karteczkę...
robioną według tej mapki
(mówiłam, że mapka za mną chodzi!).
Obiecałam, że pokażę wygrane i "dostane" już rysuneczki (autor: Barbara), więc kilka tych kurczaczkowych obok ujawniam:) reszta pozostanie moją tajemnicą do następnych Świąt :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)