Motyw przewodni, kolorystyka
i zawody Młodej Pary widoczne "gołym okiem" ;)
Ciekawe wyzwanie dla mnie!
Tak sobie myślę, że z małżeństwem jak z zębami.
Trzeba pielęgnować od zalążka
i sama szczoteczka nie wystarczy...
odpowiednia dieta, płukanki (najlepiej miłosne ;))
i nitka dentystyczna to podstawa.
Wizyty kontrolne (u teściów) minimum dwa razy do roku
z powodzeniem zastąpią lusterko i zgłębnik ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)