TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



wtorek, 18 grudnia 2012

Jest taki dzień

bardzo ciepły, choć grudniowy...
na, na, na............................
i na ten właśnie Dzień moja kuzynka
przygotowała ciepłe, grudniowe padarunki
z papierowej wikliny.
Kosz z kołderką i serduchem dla kotki Tośki ;)
i koszyczek ze słodką zawartością
dla jej właścicieli.
Moim zadaniem było ozdobienie
koszyczka na słodkości.

 
Zrobiłam to tak,
foto przy choince

 

i wygodna miejscówka na mięciutkiej kołderce
oraz kosz w całej okazałości

 

Szczegóły i szczególiki



 i to, co lubię najbardziej :)
pulchniutkie pierniczki mojej Cioci Krysi,
z tych najprawdziwszych, które muszą swoje odczekać,
żeby oszałamiać smakiem i aromatem.
Nic tylko pozazdrościć obdarownym!

Mam nadzieję, że czytając wpis poczuliście
ciepły, przytulny i aromatyczny klimat
grudniowego radosnego oczekiwania...

Serdecznie dziękuję za odwiedziny
i miłe komentarze.

Przesyłam moc grudniowych ciepłych pozdrowień!!

2 komentarze:

  1. Do wikliny papierowej mam słabość, więc wszystko mi się podoba. Pięknie ozdobiłaś koszyk na słody i wcale nie dziwię się, że kuzynka zleciła to Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kosz cudowny, jak i jego zawartość ; ) ileż to ja koszyków zaczynałam, ale zawsze brak tej cierpliwości i czasu by je dokończyć. Cóż, może kiedyś mi się uda ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)