TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



wtorek, 27 kwietnia 2010

Przepis na...

Dzisiaj serwuję danie z cytatem :)
przyrządzone w sposób następujący:
poszatkowałam kilka papierów Webster`s Pages (wersja zeszytowa),
dodałam piękny cytat i garstkę ozdobników smakowych
- kremową koronkę, 3 brązowe błyszczące kwiatki,
łyżeczkę spękań (crackle accents) i szczyptę cynamonu (stickles),
zamieszałam,
pooglądałam,
spróbowałam
..........
.........
..........
sfotografować
i
smak oceńcie sami.

Na żółtym tle


na brązowym tle


zoom


Cieszę się, że do mnie zaglądacie, oj cieszę się :)))))
Pozdrawiam!

niedziela, 25 kwietnia 2010

Lift

lift wykonany.

Wersja - sobie stoi:

i wersja - sobie leży:


Dwukolorowe tło jest
(jedynie prosta linia dzieląca sfalowała się nieco
i przybrała ozdobniejszą szatę:))
sznureczek jest,
na sznureczku trzy wisidła są,
po lewej trzy gadżety są
(z tą różnicą, że ruchome, znaczy się "dyndają" :))
po prawej sentencja jest...

Niestety nie ma przeszyć, a ta ozdoba nadaje całości pewnego smaczku.
Żałuję zatem ogromnie, że nie posiadam maszyny do szycia, ani też umiejętności i chęci w tymże zakresie. Szycie ręczne nie należy do moich ulubionych, chociaż szydełkuję i robię na drutach
z zamkniętymi oczami :). Dobrze, że w razie wypadku typu guzik, rozdarcie, przetarcie
(a przy małym dziecku - czytaj: chłopczyku - to prawie codzienność) mogę liczyć na męża.

Dziękuję za odwiedziny
i milutkie szepty :)

piątek, 23 kwietnia 2010

Zabawy w piaskownicy...


Poczyniłam karteczkę według tej mapki,
biorąc tym samym udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
Muszę powiedzieć, że czyniło mi się bardzo przyjemnie :)
Powody:
1. inspirujący kształt podlinkowanej w pierwszym wersie
2. Herbaciany Ogród w pełnym rozkwicie (z i lowe scrap)
3. cudnej urody stempelek i soczysty zielony tusz Latarni Morskiej
(ze scrap.com.peelu)
4. zdobyte w końcu kwiatuszki (z magdowa)

A teraz foto
(wszytko zależy od ujęcia)
na różowym tle, raczej chłodna w odbiorze


na pomarańczowym tle,
soczysta, prawie taka, jak w rzeczywistości



i jeszcze z boczku



Edytko, dla Ciebie podlinkowane nazwy sklepów, w których najczęściej robię zakupy :)

Piękne słońce dzisiaj,
wystarczy jeden promyczek, żeby rozweselić świat,
przesyłam zatem kilka promyczków :)

czwartek, 22 kwietnia 2010

Braki...

Nie mam stempelków w temacie,
nie posiadam ni złotego, ni srebrnego tuszu,
nie wkroczyłam jeszcze w magiczną krainę embossingu
(który w tym miejscu byłby idealny),
niemniej bardzo chciałam i postanowiłam w końcu spróbować...
prosto, dziewczęco, delikatnie...

Trudno było mi ujarzmić te złote mini - kuleczki
(usadowiły się na "puchnącym" Magiku),
stąd też trójwymiar różnej "grubości" :)

W środku kieszonka na pieniążki


Białe kwiatki (sprawdzają się w każdej sytuacji)
i papier (piękna różowa Victoriana)
zakupione w moim ulubionym sklepie scrap.com.pl


niedziela, 18 kwietnia 2010

Z ostatniej chwili


Dosłownie przed momentem dotarła do mnie super wiadomość!!!

WYGRAŁAM

IV część Maratonu z Jajem
na blogu wyzwaniowym scrapmapek!!!!

Warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w zabawie było zrobienie karteczki według tej mapki.
Karteczkę zrobiłam, zgłosiłam
i... szczęście uśmiechnęło się do mnie ponownie.
Cieszę się bardzo, ponieważ i w temacie mapkowym i scrapowym jestem początkująca :))))

sobota, 17 kwietnia 2010

Kolejny mini - albumik


Jakiś czas temu wspominałam o tym, że pomajstruję nad owalną bazą w pudełku,
zdobiąc ją między innymi baardzo czekoladową Victorianą.
Poniżej efekt, a w roli głównej Emilek :)


Ostatnia strona z kieszonką (jej zawartość wyjmowana i dwustronna). Gdzieś kiedyś widziałam scrapa z takim właśnie opisem
(jeżeli ktoś wie gdzie, proszę o info),
utkwił mi mocno w pamięci...
i nie mogłam mu się oprzeć, ponieważ idealnie pasuje do tego zdjęcia




Rzut na strony jasno brązowe


i poszczególne karty:


Druga strona albumu jest w kolorze niebieskim,
sporo na niej spękań

Album (z racji niewielkich rozmiarów i konstrukcji) może swobodnie pełnić rolę ramki
(na każdy dzień inna strona :))

Za opisy posłużył lekko zmodyfikowany wiersz S. Harlow
wynaleziony w książeczce "Mój mały Aniołek".

Robienie "dzieciowych" kartek i takich maleńkich albumów
sprawia mi chyba najwięcej radości - głównie z powodu słodkich bohaterów.

Dzisiaj tego dużo,
może ktoś wytrwał do końca? :))

Odwiedzających pozdrawiam,
a komentującym bardzo dziękuję!
Każde wypowiedź jest dla mnie
niezwykle WAŻNA!


wtorek, 13 kwietnia 2010

Grzechotka


środek karteczki z miejscem
na życzenia

Musiałam w ciszy i spokoju zająć czymś myśli i ręce...
Życie ludzkie jest takie kruche... nie pamiętamy o tym...

"Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście..."

"Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."

ks. Jan Twardowski

sobota, 10 kwietnia 2010

10.04.2010r.

Szok...
Niedowierzanie...
Brak słów...
Narodowa tragedia...

sobota, 3 kwietnia 2010

Wesołego Alleluja!


Słońca na niebie,
nadziei i miłości w sercu
oraz uśmiechu na twarzy życzę:)))
I smacznego JAJKA!