TWORZONE Z SERCEM, pasją i przyjemnością. W cieple domowego zacisza. Ręcznie. Wycinane, wydziergane, wyklejane. Jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Specjalnie dla Ciebie lub kogoś Ci bliskiego. Jeżeli myślisz o czymś takim, napisz do mnie, a razem stworzymy wyjątkowy projekt... nadamy myślom realny wymiar, konkretny kształt i kolor...



czwartek, 21 listopada 2013

Cegiełka do cegiełki

powoli do przodu...
dzisiaj jak widać refleksyjnie (ach ten listopad),
nostalgicznie, ale i też z pozytywnym akcentem.
Kartka ze starej książki, napar z kawy, biała farba akrylowa,
maska, pasta strukturalna, koronka, stempel, distress ink old paper,
złoty embossing i opalizujący złoty perfect pearls.
Niby nic nadzwyczajnego, ale radość tworzenia ogromna,
dzielę się więc nią z Wami :)

Obrazek znaleziony tutaj --> klik

 Teraz kolejna porcja radości.
Prezenty, które do mnie przyfrunęły jakiś czas temu.
MikroCudo wygrane w candy u Maj
i przesłodki Plastuś
z niezwykle romantyczną karteczką od Penini

Ludek już nieco sfatygowany,
ponieważ pilnuje (z doskonałym skutkiem) 
piórnika zerówkowicza już czas jakiś :)

Na deser wpis kulinarny pod tytułem
"w mojej kuchni nic się nie marnuje" ;)
Sporo piekę, często wykorzystując do ciasta tylko żółtko.
Białka zamrażam. Gdy zgromadzę 7-8 sztuk,
przetwarzam je z przyjemnością na "keksówko - muffinki".
Przepis podpatrzony u Uli -->klik
Moja dzisiejsza wersja okraszona jest dodatkowo 
rodzynkami i drobno siekaną gorzką czekoladą.
Smacznego!

12 komentarzy:

  1. Piękności tworzysz i cudeńka dostałaś! A już te słodkości...i cudowne,i jeszcze bym Cię uściskała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cegiełka do cegiełki zachwyca, twoje wypieki kuszą, że aż ślinka leci, a prezentów szczerze gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna praca, ale jak nie przestaniesz z jedzeniem, to już nie będę mogła tu zaglądać, dostałam ślinotoku... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maj, nie bądź taka ;) zaglądaj!!! Ja mam w planach jeszcze tyle pyszności, tylko czasu brak, żeby je tutaj zaprezentować!

      Usuń
  4. cudownie i słodko u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę że media wciągają:):) Świetna praca:) a prezentów zazdroszczę ;);)
    Z zamrażaniem białek mnie zainteresowałaś, ja znów często piekę bezy i nie mam co zrobić z żółtkami ;)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy jeszcze nie mroziłam żółtek, więc nie wiem, co by z tego wyszło... możesz je w zasadzie na bieżąco "wrabiać" w ciasteczka i po prostu mrozić gotową słodkość, no i wyciągać w razie pilnej potrzeby :) A w sprawie bezy jeszcze się do Ciebie zgłoszę, bo mi tak średnio wychodzi :(

      Usuń
  6. U Ciebie jak zwykle zaskakująco. Zaskakująca zakładka, w bardzo nietypowym kształcie, bogata w media i z głębokim przesłaniem. Do tego słodkości... i te Twoje i te te wygrane, na sam ich widok ślinka cieknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I praca piękna, i prezenty cudne i smakowicie u Ciebie:) No bardzo optymistycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziewczyny, bardzo dziękuję!! Zwłaszcza, że tak mało mnie u Was...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! Twój komentarz jest dla mnie bardzo cenny :)