a może od bociana?
Zapewniam, nikt nie szukał go w kapuście ;)
Pojawił się chwilkę przed Wielkanocą,
taki słodki, uroczy i bardzo maleńki,
Z powodzeniem zmieściłby się w koszyczku.
Rośnij zdrowo i radośnie Kruszynko!
Literki oczywiście od Basi.
Blejtram to moje dzieło.
Mam nadzieję, że świąteczny czas otulił Was sporą dawką słonecznej radości
i nic nie jest w stanie zepsuć Wam nastroju, nawet pogoda!
Cudne upominki :-) pachnące wiosną
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko, z sercem wykonane :)
OdpowiedzUsuń