i muszka,
czyli całkiem poważne odzienie dla trzylatka
(przecież poważny to już wiek...)
z całkowicie dziecięcą kieszonkową zawartością...
Patruniu, może być??
Upychanie "skarbów" po kątach, tudzież kieszonkach,
to powszechna czynność u dzieci,
nieszkodliwa, jeżeli są to małe kamyczki, sznurki,
patyczki, czy też kawałki kwiatków.
Znam jednak przypadek usiłowania "upchnięcia"
do kieszonki trzylatkowych dziewczęcych jeansów
.........żaby.........???!!
Trudno powiedzieć, jaki byłby finał,
gdyby nie szybka reakcja opiekuna...
Kartka troszkę edukacyjna,
bo trzy guziki, trzy kółeczka i trzy biedronki.
A inspiracją był niezwykle męski garnitur Annar.
Strasznie zaniedbałam Wasze blogi,
obiecuję poprawę w ciągu kilku najbliższych dni.
OGROMNIE dziękuję za "tulaski" i słowa otuchy!
Bardzo ich teraz potrzebuję...
Wiem, że po burzy nadchodzi spokój,
ale krajobraz niestety nie zawsze jest taki,
jaki chcielibyśmy zobaczyć...
Ciężko będzie mi samotnie wędrować po gruzowisku życia...
na szczęście moje wcale już nie takie maleńkie Słońce
dodaje mi sił...
Postanowiłam też nie zmieniać zdjęcia,
choć jest dalekie od mojego obecnego stanu ducha,
bo jednak trochę poprawia mi humor.
(przecież poważny to już wiek...)
z całkowicie dziecięcą kieszonkową zawartością...
Patruniu, może być??
Upychanie "skarbów" po kątach, tudzież kieszonkach,
to powszechna czynność u dzieci,
nieszkodliwa, jeżeli są to małe kamyczki, sznurki,
patyczki, czy też kawałki kwiatków.
Znam jednak przypadek usiłowania "upchnięcia"
do kieszonki trzylatkowych dziewczęcych jeansów
.........żaby.........???!!
Trudno powiedzieć, jaki byłby finał,
gdyby nie szybka reakcja opiekuna...
Kartka troszkę edukacyjna,
bo trzy guziki, trzy kółeczka i trzy biedronki.
A inspiracją był niezwykle męski garnitur Annar.
Strasznie zaniedbałam Wasze blogi,
obiecuję poprawę w ciągu kilku najbliższych dni.
OGROMNIE dziękuję za "tulaski" i słowa otuchy!
Bardzo ich teraz potrzebuję...
Wiem, że po burzy nadchodzi spokój,
ale krajobraz niestety nie zawsze jest taki,
jaki chcielibyśmy zobaczyć...
Ciężko będzie mi samotnie wędrować po gruzowisku życia...
na szczęście moje wcale już nie takie maleńkie Słońce
dodaje mi sił...
Postanowiłam też nie zmieniać zdjęcia,
choć jest dalekie od mojego obecnego stanu ducha,
bo jednak trochę poprawia mi humor.
Ale cudeńko :) Wszystko co Tworzysz jest niesamowicie piękne, misternie wykonane...no pięknie :)
OdpowiedzUsuńKoszula trzylatkowa obłędna. A album z poprzedniego postu - odjęło mi mowę :)
Głowa do góry Kochana, czasami tak jest w tym życiu i wspólne drogi się rozchodzą. Masz wspaniałe Małe Słoneczko i niech Ono będzie dla Ciebie takim słoneczkiem!
Ściskam mocno, buziaki posyłam :*
Przepiękna koszula !!!!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł z koszulą, jeszcze nie widziałam takiej kartki! :)
OdpowiedzUsuńJaka superaśna ta chłopięca koszulinka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
ps: dziękuję za odwiedziny na blogu.
Rewelacyjna koszula. Staraj sie powtarzac sobie, ze bedzie dobrze.
OdpowiedzUsuńKartka rewelacyjna!!! Buzia sama mi się uśmiecha na jej widok :) Fantastycznie opowiedziana historia chłopięcych kieszeni - kieszeni 3-latka ;)
OdpowiedzUsuńBajeczna koszula, ta żaba wystająca z kieszonki mnie rozbroiła:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się i nie poddawaj;)
Pozdrawiam ciepło, i życzę dużo słońca:)
Jezus Maria Elwirko!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo cudnie wyszla koszulka!!!!! Zaszklily mi sie oczy! Serio! Nie wiem, czy tak masz ale czesto, gdy widze cos pieknego...."mam mokro w oczach"...
Moj Ludzik tez ma na imie Filipek....Moze to dlatego, a moze dlatego, ze widze w kazdej jednej Twojej pracy mnostwo serca i milosci a przede wszystkim PASJI!
Pozdrawiam Cie cieplutko i moc megapozytywu sle:-)))
Świetna kartka, Filipek na pewno będzie zachwycony żabą i potworkami :)
OdpowiedzUsuńpo prostu genialne!!! napatrzeć się nie mogę:D
OdpowiedzUsuńWow! Kartka jest bezbłędna! Padłam ... ;) Śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Niesamowita, bombowa, odleciana i w ogóle czad!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się nie poddajesz:)
wspaniała kartka! masz ogromne zdolnosci i potencjal scrapowy! pozdrawiam goraco i moc pozytywnej energii przesyłam!
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszła!!! Przytulam w tym gorszym czasie :*
OdpowiedzUsuńjaka świetna:)w wersji dziecięcej wygląda to bobbowo::))
OdpowiedzUsuńserdecznie dziękuję Ci za przepis:)już nie mogę się doczekać wypróbowania i pieczenia:))
nie wiem co się stało ale pamiętaj,że po każdej burzy zawsze świeci słońce...głowa do góry,wszystko się ułoży:))pozdrowienia i całusy:))
Fantastyczna to mało powiedziane! Niebawem będę bała się wejść na Twojego bloga, żeby podziwiać twoje dzieła bo na zawsze pozostanę niema z zachwytu :D
OdpowiedzUsuńPrzytulam i buziaki przesyłam :*
hah jakie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńszalenie elegancka ta kartka ;D
dziękuję za odwiedziny ;)
Sama slodycz ,przepiekne kolorki i,,,,w duszy zaczyna "grac" .Sciskam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod wszystkimi zachwytami ... kartka przepiękna!
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie zmieniaj ... ściskam cieplutko i Ciebie i Twoje Słoneczko:)
Och jakie cudo!!!Przepiękna praca...zachwyca!!!Dziękuję za odwiedzinki na blogu,bardzo mi miło:)Ślę ciepłe pozdrowienia i uściski:)
OdpowiedzUsuńpiękne prace,aż miło się ogląda :)!zapraszam do mnie po wyróżnienie !!! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńBądź dobrej myśli i przesyłam tulasa przytulasa:)
Pozdrawiam