jedno z moich jesiennych marzeń...
oraz temat Wyzwania nr 18 w Galerii Rae.
Dawno już nie brałam udziału w żadnych wyzwaniach,
a że jestem z natury stworzeniem ciepłolubnym,
temu oprzeć się nie mogłam.
Przygotowałam dwie prace,
obydwie opatulone w ciepłe barwy,
z ciepłymi - serdecznymi - włóczkowymi dodatkami,
w ciepłym, przytulnym klimacie.
Jak wyszło, oceńcie sami.
Zawieszka dla Wróbelków
miłośników antyków,
starannie pielęgnujących własną tradycję i kulturę,
którzy uwili sobie nowe gniazdko,
poprzednie przekazując pierworodnemu :)
I praca numer dwa, zupełnie nie planowana
(zrobiona przy okazji z metki,
która akurat pojawiła się na moim biurku):
zakładka do książki,
dla mnie,
w końcu!
Na przekór znanemu wszem i wobec
"szewc bez butów chodzi" :)
Serducha dziergałam sama jakiś czas temu,
mam jeszcze kilka w zapasie, więc najpewniej
wrócę jeszcze nie raz do "ciepłego i przytulnego" klimatu.
Gratulację dla tych, którzy wytrwali do końca.
Ciepłe pozdrowienia i podziękowania za miłe słowa,
którymi niewątpliwie przyczyniacie się do tego,
że jesień jest dla mnie ciepła i przytulna :))
Piękne i ciepłe prace :)
OdpowiedzUsuńElwira, stworzyłaś bardzo klimatyczne, oryginalne i bardzo ciepłe prace, właściwie jak większość Twoich prac :) Przyjrzałam się wszystkim detalom i szydełkowe serca urzekły mnie najbardziej (chętnie sama bym sobie takie zrobiła).
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie i pozdrawiam serdecznie :)
Piekna zawieszka dla przepieknej,,Ptasiej Rodzinki"
OdpowiedzUsuń